sobota, 29 listopada 2014

świadome tacierzyństwo...

Oj taki mnie naszedł ostatnio temat...
Siedziałam sobie jak zwykle w pracy i obserwowałam świat dookoła..a że pracuje w miejscu gdzie kręci się bardzo dużo rodzin mam możliwość obserwacji wraz z możliwością analizowania..
Ostatnio nasunął mi się przed oczy bardzo pozytywny przypadek.
Facet...lat około trzydzieści kilka...niesie coś w ręku..zdawać by się mogło - pewnie zakupy...

poniedziałek, 17 listopada 2014

Skrót wiadomości ;-)

Witam się z Wszystkimi...
Wracam...z Wiadomościami:

W szpitalu wystawili moją cierpliwość na wyraźną próbę...
Wyobrażacie sobie sytuację: pobudka ciemną nocą by dojechać do Szpitala na 7 rano - &:00 Izba Przyjęć - czekanie ok 2 h, potem na oddział ubrana w stylową koszulkę ;-), następnie badania podstawowe, krew, mocz, RTG, USG...i po tych wszystkich badaniach przychodzi do mnie paru lekarzu i nieśmiałym głosem widząc moje wielkie oczy ogłasza że zabieg musi być przesunięty..

piątek, 7 listopada 2014

Cały czas jestem..

Jestem..cały czas jestem.
Czytam, śledzę, czasem komentuję...ale nie mam weny by coś pisać..
Dopadło mnie zmęczenie...zarówno fizyczne jak i to psychiczne.
Nie mogę znaleźć równowagi, spokoju, wyciszenia.