poniedziałek, 26 stycznia 2015

...zmiany...nie na lepsze....

Witam w poniedziałek....
Urlopowo i bezrobotnie się witam, gdyż w czwartek pożegnałam się definitywnie z moim pracodawcą, przekazałam dokumenty, środki trwałe, a że umowa kończy mi się dopiero 31.01.2015 to do tego czasu zostałam zmuszona wziąć zaległy urlop...Dokładnie ZMUSZONA...wcale nie chciałam go brać, w mojej sytuacji wolałabym pieniążki za niewykorzystane dni. 

źródło

wtorek, 20 stycznia 2015

Zatracam się sama w sobie...


Mam 32 lata, jestem stara krowa, która wiele powinna wiedzieć o życiu. Niestety zdarzają mi się momenty, w których czuje się jak biała kartka: pusta ,bez pisarza, bez właściciela, na której nikt nie chce nic napisać a zostawia tylko odciski brudnych, tłustych paluchów i kawałków żarcia.

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Galimatias...

Oj dzieje się dzieje...
Bilans weekendu to chory Jasiek i zwichnięty ogon kota...

Janek od 2 dni gorączkuje...zęby, nie zęby ale sobotnia wizyta u pediatry była już obowiązkowa.

sobota, 3 stycznia 2015

idzie nowe :-)

Witam wszystkich w Nowym Roku 2015
Zaczynamy nowe rozdziały w życiu z następną już o jeden rok wyżej datą.
Nie zamierzam robić żadnych podsumowań, żadnych analiz bo po pierwsze nie lubię bardzo patrzeć wstecz, wolę raczej wypatrywać co przyniesie jutro, a po drugie mam strasznie słabą pamięć...może przydało by się przypomnieć parę chwil...ale wolę żeby zostało jak jest..to co było na prawdę ważne pamiętam..