Oj taki mnie naszedł ostatnio temat...
Siedziałam sobie jak zwykle w pracy i obserwowałam świat dookoła..a że pracuje w miejscu gdzie kręci się bardzo dużo rodzin mam możliwość obserwacji wraz z możliwością analizowania..
Ostatnio nasunął mi się przed oczy bardzo pozytywny przypadek.
Facet...lat około trzydzieści kilka...niesie coś w ręku..zdawać by się mogło - pewnie zakupy...
sobota, 29 listopada 2014
czwartek, 20 listopada 2014
Sto LAt Sto Lat Niech żyje Nam....
Uroczyście oświadczam że dzisiaj są urodziny mojej ukochanej siostrzenicy Pauliny.
poniedziałek, 17 listopada 2014
Skrót wiadomości ;-)
Witam się z Wszystkimi...
Wracam...z Wiadomościami:
W szpitalu wystawili moją cierpliwość na wyraźną próbę...
Wyobrażacie sobie sytuację: pobudka ciemną nocą by dojechać do Szpitala na 7 rano - &:00 Izba Przyjęć - czekanie ok 2 h, potem na oddział ubrana w stylową koszulkę ;-), następnie badania podstawowe, krew, mocz, RTG, USG...i po tych wszystkich badaniach przychodzi do mnie paru lekarzu i nieśmiałym głosem widząc moje wielkie oczy ogłasza że zabieg musi być przesunięty..
Wracam...z Wiadomościami:
W szpitalu wystawili moją cierpliwość na wyraźną próbę...
Wyobrażacie sobie sytuację: pobudka ciemną nocą by dojechać do Szpitala na 7 rano - &:00 Izba Przyjęć - czekanie ok 2 h, potem na oddział ubrana w stylową koszulkę ;-), następnie badania podstawowe, krew, mocz, RTG, USG...i po tych wszystkich badaniach przychodzi do mnie paru lekarzu i nieśmiałym głosem widząc moje wielkie oczy ogłasza że zabieg musi być przesunięty..
piątek, 7 listopada 2014
Cały czas jestem..
Jestem..cały czas jestem.
Czytam, śledzę, czasem komentuję...ale nie mam weny by coś pisać..
Dopadło mnie zmęczenie...zarówno fizyczne jak i to psychiczne.
Nie mogę znaleźć równowagi, spokoju, wyciszenia.
Czytam, śledzę, czasem komentuję...ale nie mam weny by coś pisać..
Dopadło mnie zmęczenie...zarówno fizyczne jak i to psychiczne.
Nie mogę znaleźć równowagi, spokoju, wyciszenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)